Pokey LaFarge, to obecnie jedna z największych gwiazd americany. Artysta łączy dźwięki przeszłości ze współczesną energią tworząc unikalne połączenie new country, bluesa, folku i western swingu. Andrew Heissler, bo tak naprawdę nazywa się Pokey, od dzieciństwa interesował się amerykańską kulturą. Pasję tę przekuł na muzykę i od najmłodszych lat kształtuje swój niepowtarzalny styl grając na gitarze, banjo i mandolinie.

Po ukończeniu liceum Heissler przyjął obecny pseudonim jeżdżąc po całych Stanach i grając na ulicy. Jego pierwsza płyta Marmalade ukazał się w 2006 roku, jednak dopiero kilka lat później LaFarge wpadł w ucho Jackowi White’owi, który zaprosił go do kooperacji przy piosence I Guess I Should Go To Sleep. Utwór znalazł się następnie na albumie White’a Blunderbuss, a Pokey wziął udział w trasie koncertowej promującej album w roli supportu.

W 2013 roku Jack White zaproponował LaFarge’owi kontrakt płytowy w ramach swojej wytwórni Third Man Records. W tym samym roku Pokey wydał płytę sygnowaną wytwórnią White’a. Kolejną płytę, Something In The Water LaFarge wydał w renomowanej Rounder Records w kwietniu 2015 roku. Płyta uzyskała uznanie zarówno publiczności, jak i krytyków. W 2017 Pokey wydał kolejny, znakomity krążek Maniac Revelations, która zaskakuje świeżością.

Pokey wystąpił jako gość muzyczny na The Late Show z Davidem Lettermanem i The Late Late Show w sieci RTÉ One w Irlandii. Pokeyowskie wykonanie Lovesick Blues z Vince’em Giordano and the Nighthawks, które pojawiło się w odcinku Boardwalk Empire, zostało wybrane do włączenia do oficjalnej ścieżki dźwiękowej serii. Dodatkowo Pokey pojawił się w The Lone Ranger Disneya (zarówno na ekranie, jak i w oryginalnej ścieżce dźwiękowej), pojawił się w A Prairie Home Companion i NPR’s World Cafe oraz nagrał piosenkę dla ATO Records’ Divided & United: Songs of the Civil War, wyprodukowany przez Randall Poster. Artysta już w grudniu pojawi się w Warszawie na pierwszym koncercie w naszym kraju.